źródło pochodzenia oraz nazwisko autora.
Jeśli z jakichkolwiek przyczyn chcesz by Twój artykuł został usunięty – proszę o kontakt: centrum.nlp@poczta.fm
________________________________________
Psycholologia możliwości
Andrzej Batko
Nareszcie! Wielka nowina: Amerykańska "oficjalna" psychologia przenosi uwagę z tego, co jest nie tak z ludźmi na to, co jest w porządku. Po 30 latach istnienia NLP, którego rewolucyjność w latach 70 tych polegała między innymi na tym, że zamiast zajmować się patologią czyli opisem zaburzeń i dysfunkcji oraz szukaniem wyjaśnienia dlaczego one powstały, zainteresowano się ludźmi którzy świetnie funkcjonowali i doskonale radzili sobie z trudnymi sytuacjami.
Ostatnio, amerykański psycholog Martin E. P. Seligman "odkrył", że w psychologii błędnie przywiązuje się wagę do znalezienia problemu i rozwiązania go zamiast poznawać ludzkie mocne strony. Dziennikarka Alison Stein Wellner z "Psychology Today" użyła zwrotu " ogłosił powstanie nowej szkoły psychologii, która poszukiwać będzie zrozumienia i tworzenia ludzkiej siły! Można tylko pogratulować "odkrywcy" dobrego samopoczucia oraz szerokich horyzontów. Pan profesor dostrzegł coś o czym się mówi i co się robi od 30 lat pod jego bokiem. Co prawda nie na uniwersytetach - co potwierdza moją teorię na temat tych ostatnich.
Od czasu do czasu ktoś mnie pyta dlaczego NLP nie jest powszechnie wykładane na wyższych uczelniach. Zastanawiając się nad tym dochodzę do wniosku, że odpowiedź jest oczywista. Uniwersytety "odkrywają" jakąś gałąź wiedzy dopiero wówczas gdy jest ona już dość leciwa ponieważ potrzeba lat aby uzyskała ona "legalny" status. Sam pamiętam jak na przełomie lat 70 i 80 studiowaliśmy "nowe" podejścia w psychoterapii takie jak Gestalt i TA (lata 60te). Logiczne jest, że teraz czas na NLP-minęło 30 lat i trzeba w końcu to "odkryć" bo wszyscy inni już to znają! Otwiera to ciekawe perspektywy, na przykład można pojechać do USA i ogłosić "Odkryłem nowy kontynent. Nazywam go Ameryka!"
Chciałbym zająć się tutaj pewnym aspektem całej sprawy, która wydaje mi się interesująca.
W pełni zgadzam się ze zdaniem Seligmana, że psychologia wybiórczo zajmuje się ograniczeniami i patologią ignorując siłę i osiągnięcia człowieka. Przynajmniej w większości przypadków. Przytoczę tutaj za nim, że w ciągu ostatnich 30 lat powstało 54040 artykułów psychologicznych, gdzie kluczowym słowem było słowo "depresja", 41 416 ze słowem "lęk", ale tylko 415 zawierających słowo "radość"! Oczywiście nie oznacza to, że podobne proporcje występują w życiu- oznacza to wyłącznie że takie były zainteresowania psychologów. Ale czy tylko? Zastanówmy się na co sami zwracamy uwagę. Czy zdarza się nam częściej dostrzegać np. możliwości, które nas otaczają i bogactwo które nas otacza czy też ograniczenia i problemy. Czy i jaki ma to wpływ na to jak żyjemy oraz jak działamy?
Czasem stykam się z ludźmi, najczęściej w trakcie prowadzonych przeze mnie szkoleń NLP, którzy używają własnego umysłu w sposób, który określam na własny użytek mianem "przestępczej percepcji". Ludzie ci, gdy tylko uświadamiają sobie siłę działania NLP w pierwszej kolejności zaczynają myśleć o tym jak można by tej siły nadużyć.
"A co będzie gdy przestępcy, złodzieje, pedofile lub politycy nauczą się tego?", " Przecież można przy pomocy tego wykorzystywać i krzywdzić ludzi..." "Oczywiście ja bym tego tak nie wykorzystał, ale ci przestępcy..."
Z drugiej strony, na szczęście, mamy często do czynienia z jednostkami, które w podobnej sytuacji doświadczają uczuć zachwytu i fascynacji, a ich pytania dotyczą możliwości zastosowania NLP do leczenia, rozwiązywania problemów ludzi i ludzkości. Jest dla nich oczywiste co zrobić z tym nowo poznanym instrumentem. Użyć go tak aby wnieść pozytywny wkład w życie swoje i innych ludzi. I już tu mamy do czynienia z instynktowną "psychologią możliwości". Ludzki umysł potrafi to robić! (O, odkryłem!)
Jedną z niewielu dziedzin, które programowo interesują się tym co działa dobrze, talentami, sukcesami, niezwykłymi osiągnięciami oraz możliwościami jest Programowanie Neuro-Lingwistyczne czyli NLP. Nasuwa mi się tutaj hasło w rodzaju "Psychologia możliwości", która jest nie tyle nową szkołą w psychologii, co innym sposobem na widzenie i traktowanie świata, innych ludzi, własnego umysłu oraz siebie. Sposobem, który skupia się na dostrzeganiu możliwości, potencjału oraz poszukiwaniu sposobów na realizowanie rzeczy niemożliwych... jak dotąd.
Na koniec chcę podzielić się pewnym skojarzeniem, które mi się nasunęło już jakiś czas temu.
Dostałem kiedyś w prezencie od dziewczyny, w której żyłach płynęła krew indian Ojibwa coś, co nazywało się "dream catcher" czyli łapacz snów. Było to drewniane koło, na którym rozpięta była spleciona z rzemyków sieć o nieregularnych oczkach. Na tej sieci umocowane były kolorowe piórka i koraliki. Urządzenie owo należało powiesić w oknie sypialni (lub wejściu do wigwamu). Indianie Ojibwa wierzą, że wieczorem w powietrzu zaczynają unosić się sny, sny dobre i złe. Gdy wlatują przez okno do sypialni muszą przelecieć przez łapacz snów. Dobre sny przelatują z łatwością podczas gdy złe sny zatrzymują się na rzemykach, piórkach i koralikach, zostając tam aż do świtu. Dobre sny docierają do człowieka i się śnią, a złe sny pozostają uwięzione w łapaczu snów, a z nadejściem świtu obracają w nicość.
Jest to doskonała metafora na to, czym jest i czym może być NLP - filtrem idei i informacji. NLP uczy umysł człowieka wyławiać z rzeczywistości idee, informacje i doświadczenia, które formują pozytywny, stymulujący obraz świata, pomagają tworzyć pełne mocy przekonania na temat własnych możliwości oraz zasiewają błysk w oku, podnosząc tym samym jakość życia na wyższy poziom oraz umożliwiając realizowanie marzeń.
źródło artykułu:
Psycholologia możliwości
______________________________________
NLP na Mazurach
Tags: Programowanie Neurolingwistyczne
________________
Technorati Profile
No comments:
Post a Comment