Teraz pojawił się nowy problem - gdzie mogę najlepiej od strony praktycznej pogłębić moje doświadczenia tej dyscypliny. Teoretyczne podstawy, nawet pewne próbki technik już znałem. Sam nazwijmy pomysłodawca - Richard Bandler - byłby chyba najbardziej odpowiedni. Ale dwie bariery stanęły na drodze. Finansowa i językowa. O ile z finansami można było sobie poradzić (aczkolwiek niechętnie) to z nauczeniem się do perfekcji języka angielskiego byłoby znacznie gorzej. Z mieszanymi uczuciami - ze względu na formę reklam na stronach internetowych - podjąłem decyzję udziału w warsztatach w Polsce.
(c.d.n.)

NLP na Mazurach
Tags: NLP
No comments:
Post a Comment